Sawsowe debaty

Humor z dziennika wzięty prosto z dziennika mojej klasy xP
"Podszedł do kolegi i założył mu fioletową torbę na głowę. Kiedy zwróciłem mu uwagę wyraził zaskoczenie tłumacząc się, że kolega się na ...

E, Nix nie przejmuj się. Mieszkam w Poznaniu całe życie, a dojadę tylko do własnej szkoły, na deptak, ewentualnie do Galerii Malta, która jest o 4 przystanki od mojego osiedla i autobus prawie cały cz ...

Problem Tanu w tym, że nie wiem gdzie ta wieś jest. Wiem tylko, że istnieje xP

A ten cytat mi MCR zapachniał xO

Jest też wieś o nazwie Piekło... tam to bym chciała mieszkać.
"Skąd jesteś?" "Z Piekła"
"Gdzie się urodziłaś?" "W Piekle"

Opalanie jest fajne, o! *chowa się pod stołem*

Ja też raczej nie mam potrzeby kopać, bić, pchać, gryźć, drapać [jak czegoś nie wymieniłam to wybaczcie].
Acz jeśli mam taką ochotę to masochista jest pod ręką.

Masz u mnie plus za to, że nie rozu ...

E tam. Ja lubiłam tego świstaka.

Moja ciocia miała świstaka!

To znaczy... takiego sztucznego. Postawiła go w przejściu i za każdym razem jak ktoś go mijał to gwizdał jak często faceci na filmach na widok ładnej laski.

A że to ...

No dobrze. Niech będzie, że wkurzony wiewiór acz nie brzmi to tak groźnie jak niedźwiadek!

Powiem tak. Jak słyszę słowo "Kot" to mam odruch a'la wkurzony niedźwiadek.
Ale zwierzaki jako takie lubię xp

Ja mam uraz do kotów teraz. A kiedyś je nawet lubiłam...

On zapewne ma to w dupie, ale ja mam satysfakcję i mogę się trochę wyżyć, bo jak go widzę to od razu robię się agresywna.

A co do Kota to historia ksywy jest conajmniej dziwna. xP
Wycieczka kilkud ...

To znaczy ja też nie wyrażam swojego zdania na siłę, ale jeśli sytuacja dotyczy też mnie, a mi się coś nie podoba, to nie będę udawać, że mi się podoba.
Na polskim to zazwyczaj mamy debaty z polonist ...

Eee. Mój wychowawca jest lepszy. To znaczy on jest fizykiem. Inna klasa ma z nim lekcje i mieli pisać sprawdzian. Jeden koleś miał urodziny i przyniósł cukierki. Poczęstował pana K. [wychowawca]. Tylk ...

U nas to wygląda mniej więcej tak, że laski stoją przy krzesłach i obserwują, a faceci jeden przy drugim klęczą ze złożonymi rękoma i na trzy cztery. A, że lasek u mnie jest 7, facetów 11 to...
A ter ...